MAGIA KONCERTÓW
Każdy to odbiera inaczej. Jedni jeżdżą na koncerty, bo lubią 'ogólnie' muzykę. Jedni mają swojego idola, z którym mają szczególną więź, a ta trzecia grupa to ci, którzy tam jadą, bo.. po prostu lubią jakiś zespół. Ale czy tylko ten ktoś na scenie się liczy? Porozglądaj się. Co widzisz? Ludzi, tak, ludzi. To ktoś ci bliższy niż myślisz. W tym momencie otacza się tłum ludzi, którzy czują to samo co ty. Mają to samo marzenie co ty. Mają ten sam cel, tak jak ty.
Czy to nie jest piękne? Tworzymy jedność. Nie do pomyślenia, jak bardzo jedna osoba może sprawić, że zupełnie obcy ludzie, stają się dla ciebie pewnego rodzaju 'rodziną'. Choć się tak naprawdę nie znacie, to jest między wami coś wyjątkowego. Coś, czego nikt nie potrafi zniszczyć. Rozumiecie się bez słów. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie miał odmienne zdanie. Ale dobrze wiecie, że liczy się tylko to, co czujecie wy. Często ludzie będąc tam, nie dostrzegają tego prawdziwego piękna.
Często na koncertach są pewne 'akcje'. Polegają one na tym, że wszyscy fani robią to samo w jednym momencie. Załóżmy, że na jednej wybranej piosence, każdy podnosi kartkę w danym kolorze, tworząc flagę. Są przypadki, kiedy idol się wzrusza. Czemu tak naprawdę to robi? To nie tylko dlatego, że się cieszy, bo to dla niego. Ale zdaje sobie sprawę, jak bardzo ludzie potrafią się zjednoczyć i zrobić coś takiego, a to wszystko dzięki niemu.
Sami widzicie. Taki zwykły koncert to coś pięknego. Dlatego jeśli macie okazję, to jej nie zmarnujcie. Dajcie się ponieść i zyskajcie najlepsze wspomnienia.
Nie rozpisałam się za dużo, ale tego nie da się tak dokładnie opisać. Trzeba to przeżyć.
A wy? Co sądzicie o koncertach? x
"To idealny moment, by znów.. poczuć energię ludzi których rozumiesz bez słów"
